Informacje
Data
Tagi
Komunikat sadowniczy z dnia 16 kwietnia 2019

Zestawienie najniższych temperatur panujących w nocy z 15 na 16 kwietnia 2019r

Uszkodzenia mrozowe na gruszy odm. Lukasówka. Uszkodzenia widoczne na słupkach
JABŁOŃ – Parch jabłoni
Zagrożenie ze strony sprawcy tej choroby jest zależne przede wszystkim od warunków pogodowych, a dokładniej od opadów deszczu, które są pośrednią przyczyną infekcji pierwotnych. Przedłużający się okres suszy, potęgowany przez silne wiatry, wpływa negatywnie na dojrzewanie zarodników formujących się w owocnikach, w obrębie plam parcha na ubiegłorocznych, opadłych liściach. Pomimo braku relatywnego zagrożenia warto pamiętać, że potencjał infekcyjny tej choroby nadal jest bardzo duży. Kilka dni temu w wielu rejonach kraju notowaliśmy niewielkie opady deszczu/ deszczu ze śniegiem, które w większości przypadków nie spowodowały wysiewu zarodników workowych, choć w rejonach południowych zarejestrowano niewielkie wysiewy, które mogły skutkować zajściem infekcji. Zwilżenie opadłych liści przerwało stan przesuszenia owocników, a tym samym przyczyniło się do budowania potencjału gotowych do wysiewu zarodników przed kolejnym deszczem. Warto zachować czujność i na bieżąco analizować prognozy pogody. Podstawą walki z parchem jabłoni są działania zapobiegawcze opierające się na stosowaniu preparatów kontaktowych.

Zagrożenie ze strony parcha jabłoni na wykresach modelu chorobowego RIMpro (stacja Kozietuły Nowe, centralna Polska).

Wg wskazań modelu chorobowe PESSLA od początku kwietnia wystąpiły 2-3 momenty, gdy warunki pogodowy były w niewielkim stopniu sprzyjające infekcjom ze strony parcha jabłoni. Zazwyczaj silny wiatr gwałtownie przerywał okres zwilżenia liścia i do infekcji nie dochodziło.
JABŁOŃ – Mączniak jabłoni
Od kilku lat zauważamy wyraźny wzrost zagrożenia ze strony sprawcy tej choroby. Wpływ mają na to głównie stosunkowo ciepłe zimy, bez długotrwałych spadków temperatury poniżej -20oC. Sprzyja to przezimowaniu grzybni między łuskami pąków, do których sprawca choroby przerasta w sezonie, w trakcie ich formowania. Wraz z ruszeniem wegetacji, sprawca mączniaka rozwija się na wyłaniającej się z pąków zielonej tkance. Obecnie stwierdzamy w wielu sadach, szczególnie na odmianach podatnych oraz tam gdzie mączniak w istotnym stopniu rozwijał się w ubiegłym sezonie, wiele rozet liściowych i kwiatowych pokrytych biało-szarym, mączystym nalotem grzybni, na której formują się zarodniki konidialne dokonujące infekcji wtórnych. Presja choroby jest dodatkowo wzmacniana przez optymalne warunki pogodowe do jej rozwoju. Co zatem powinniśmy zrobić ? Przede wszystkim musimy zadbać o odpowiednia ochronę pojawiających się z każdym dniem nowych części zielonych. W tym celu stosujemy preparaty siarkowe bądź oparte na substancjach z grupy strobiluryn. Jednym z możliwych do zastosowania produktów jest Zato 50 WG lub Flint Plus 64 WG. Pamiętajmy o tym, że substancja aktywna tych preparatów (trifloksystrobina) posiada właściwości antysporulacyjne, tzn. hamuje zarodnikowanie grzybni mączniaka (czyli tworzenie zarodników konidialnych), hamuje również kiełkowanie tych zarodników, tym samym zabezpiecza w istotny sposób młode, wrażliwe liście przed infekcjami wtórnymi. Skuteczność tej substancji aktywnej została potwierdzona nawet w niskich temperaturach powietrza (5-10oC). Wiosenna ochrona przed mączniakiem powinna być skierowana przede wszystkim w stronę działań zapobiegawczych – szczególnie gdy warunki pogodowe nie pozwalają na stosowanie produktów o działaniu układowym.

Mączniak jabłoni będzie stanowil w tym roku duże zagrożenie. Modele chorobowe wskazuja na możliwe wysiew i kiełkowanie zarodników konidialnych. Warto prowadzić szczelną ochronę zapobiegawczą

Silnie zarodnikująca grzybnia mączniaka rozwijająca się na rozecie liściowej wyrastającej z pąka wierzchołkowego
JABŁOŃ – szkodniki
Zbliżające się „wielkimi krokami” ocieplenie wpłynie korzystnie na pobudzenie szkodników do większej aktywności. W wielu sadach, wczesną wiosną wykonywany był zabieg produktami o działaniu mechanicznym, który miał na celu wyniszczenie populacji mszyc wylęgających się z jaj zimowych. W wielu przypadkach zabieg ten był wykonany jednak zbyt wcześnie, a larwy mszyc bez większej szkody zaczęły zasiedlać rozwijające się pąki. Dlaczego przed kwitnieniem tak istotne jest ograniczenie populacji szkodników, przede wszystkim mszyc? W tym czasie ich kolonie nie są mocno rozbudowane, dodatkowo dzięki małej ilości części zielonych ciecz robocza bez problemu dociera do wszystkich miejsc gdzie te szkodniki żerują. Prowadząc skuteczną ochroną przed kwitnieniem znacznie zmniejszamy ryzyko wystąpienia na duża skalę szkodliwych organizmów po kwitnieniu, w szczególności bardzo groźnej mszycy jabłoniowo-babkowej. Populacja tego gatunku, przed kwitnieniem składa się z pojedynczych osobników będących założycielkami rodu. Często nie zauważone, bez prawidłowej ochrony budują swój potencjał na dalszą część sezonu.
W sezonie 2019 sadownicy maja do dyspozycji nowy produkt z grupy insektycydów o nazwie Sivanto Prime, zarejestrowany do zwalczania szkodników w uprawie jabłoni, zarówno przed kwitnieniem (w dawce 0,4 L/ha) jak i po kwitnieniu (w dawce 0,9 L/ha). Substancja aktywna tego preparatu wykazuje w roślinie działanie systemiczne, na szkodniki działa kontaktowo i żołądkowo. Wyniki badań potwierdzają wysoką skuteczność tego preparatu w zwalczaniu mszyc na jabłoniach w okresie około-kwitnieniowym. Dlaczego warto sięgnąć akurat po ten produkt? W sadach gdzie mszyce corocznie sprawiają duży problem, mogą występować rasy odporne na często stosowane, popularne produkty z grupy neonikotynoidów. W takich miejscach idealnym rozwiązaniem będzie wprowadzenie do programu ochrony nowej substancji aktywnej, na którą nie stwierdzono występowania odporności krzyżowej.
GATUNKI PESTKOWE
Zbliża się okres kwitnienia wiśni i śliw. W zależności od rejonu kraju kwitną brzoskwinie, a czereśnie rozpoczynają ten etap rozwoju. W czasie kwitnienia największe zagrożenie dla gatunków pestkowych stanowi brunatna zgnilizna drzew pestkowych. Tutaj jednak należy mieć na uwadze przede wszystkim warunki pogodowe, które będą sprzyjały rozwojowi sprawcy tej choroby oraz wielkość źródła infekcji. W ubiegłym sezonie wiele kwater wiśni, czereśni oraz śliw było słabo chronionych w związku z ceną i/lub brakiem możliwości sprzedaży owoców. W takich miejscach szczególnie dochodziło do porażenia dojrzewających owoców przez sprawcę brunatnej zgnilizny, a pozostawiono na drzewach mumie będą stanowiły źródło infekcji w obecnym sezonie. Pamiętajmy o tym, że deszczowa pogoda o umiarkowanej temperaturze powietrza jest najbardziej optymalna do porażenia kwiatów przez zarodniki konidialne. Jeżeli pogoda będzie sprzyjała rozprzestrzenianiu się źródła infekcji w okresie kwitnienia wiśni lub czereśni do ochrony możemy wykorzystać Lune Experience 400 SC. Jest to dwuskładnikowy fungicyd wykazujący zarówno działanie zapobiegawcze jak i interwencyjne. Polecana dawka to 0,6 L/ha.

Uszkodzenia mrozowe na gruszy odm. Lukasówka. Uszkodzenia widoczne na słupkach